Aktualności

O codziennych wyzwaniach w Żegludze Świnoujskiej

Pracownicy Żeglugi Świnoujskiej codziennie stawiają czoła sztormom, wiatrom i cofkom, obsługując dziesiątki tysięcy pasażerów. Co roku, niezwykle zaskakującym wyzwaniem okazuje się dla nich konieczność przeznaczania znacznych kwot pieniężnych na walkę ze zjawiskiem, które ma swoje źródło w powietrzu. To może brzmieć jak anegdota, jednak to prawda – promy, personel, podróżni oraz infrastruktura wokół są regularnie narażeni na ataki powietrzne, których skutki trzeba usuwać praktycznie każdego dnia – podkreśla Paweł Szynkaruk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Świnoujściu.

Zarówno pracownicy żeglugi jak i pasażerowie doświadczają niespodziewanych problemów powiązanych z ptactwem, a szczególnie gołębiami. Te zwierzęta stanowią duże utrudnienie dla wszystkich – budynki żeglugi to ich ulubione miejsca do zakładania gniazd, co wiąże się z dużą ilością odchodów – wyjaśnia Szynkaruk.

W związku z tym pojawiają się dodatkowe koszty, ponieważ sprzątanie po gołębiach wymaga czasu, odpowiednich narzędzi oraz regularności. – Do usunięcia zanieczyszczeń używamy urządzenia Kärcher i dużej ilości wody. Zmuszeni byliśmy również do podjęcia działań mających na celu ochronę elementów konstrukcji dachu, w tym instalacji specjalnych odstraszaczy. W skali półrocza kosztuje nas to kilka tysięcy złotych – dodaje dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Świnoujściu.

Mimo że pracownicy promów są przyzwyczajeni do radzenia sobie z trudnościami związanymi z kapryśną pogodą, okazuje się, że w walce z gołębiami są bezsilni.

Similar Posts