Właściciel agresywnego psa rasy amstaff, który uciekł z domu i zagroził bezpieczeństwu 81-letniej kobiety oraz jej jamnika, zostanie postawiony przed obliczem prawa. Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu, kiedy to pies niespodziewanie wyrwał się z mieszkania i zaatakował starszą kobietę i jej czworonożnego przyjaciela.
Sytuacja ta wymagała interwencji policji, która została wezwana na miejsce zdarzenia, zlokalizowane przy ulicy Lutyckiej w Świnoujściu. Jak poinformował st. sierż. Kamil Zwierzchowski, policjanci ustalili, że zaistniały incydent jest wynikiem niewłaściwej opieki nad psem ze strony jego 29-letniego właściciela.
Młody mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że za całą sytuacją stoi samodzielna ucieczka zwierzęcia z mieszkania, które otworzyło drzwi skacząc na klamkę. Niezależnie od powodów, w wyniku przeprowadzonej interwencji stróże prawa zdecydowali o skierowaniu wniosku o ukaranie właściciela psa do Sądu Rejonowego w Świnoujściu.