W wyniku zapadania się placu manewrowego w porcie w Świnoujściu, właśnie wszczęto dochodzenie, które ma na celu zbadanie ewentualnych nieprawidłowości. Prokuratorzy przywrócili sprawę do życia, aby dokładnie prześledzić okoliczności związane z tą sytuacją i ustalić, czy doszło do jakichkolwiek uchybień podczas rządów poprzedniego zarządu.
Kwestię tę omawiali goście programu telewizyjnego o nazwie „Niedziałkowskiego 24a”. W swoich wypowiedziach skupili się na analizie tego, co mogło pójść źle oraz na dyskusji na temat potencjalnych konsekwencji dla osób odpowiedzialnych za zarządzanie portem.
